,
  Capoeira, dziedzictwo, i duchowość
 

Capoeira, dziedzictwo i duchowość

 

Napisane przez Mestre Moraes   

Środa, 26 września 2007

Przetłumaczone na Angielski: Shayna McHugh
źródło: Ginga Capoeira, Ano 4, n. 26

Przetłumaczone  na Polski przez Bozo z:

Capoeira Connection

http://www.capoeira-connection.com/main/content/view/63/81/

 

Jakiekolwiek stereotypy by istniały o religijności i duchowości, nigdy mi wszystkiego nie powiedzą. Chce zrozumieć uczucie– duchowość, która istnieje wraz z Capoeira, Obojętnie czy to w Angola czy w Regional. Istnieje Afrykański antropolog, który twierdzi, że jest rzeczą niemożliwą, żeby oddzielić czarnego człowieka od jego duchowości. Kiedy biały przywędrował na wybrzeża, dotknął wody, i pobłogosławił Iemanjá ( boginię oceanu, matek i patronka dzieci, przyp. Tłum. ), zrobił to naśladowniczo ; ucząc się od czarnego człowieka. Dotknąć wody i poczuć energię, która emanuje z niej, to jedno – woda to jeden z elementów natury, z którym zawsze musimy mieć kontakt; wypełnia ogromną część naszych ciał– a, dotknąć wody, bo ktoś inny tak zrobił to drugie.

Tak samo się dzieje z  Capoeira; wiele osób naśladuje innych. Widzą Mestre João Grande jak się modli, robi koło Solomona ( koło chroniące od złych duchów, przyp. Tłum. ) na ziemi, rysując palcami, itd… wszystko to jest plagiatem. Czy uogólniam? Nie. Kiedy mówię o uczuciach, nie osądzam nikogo. W Capoeira zaczyna się to od Twoich relacji z Mestre, spontanicznie. Jeśli obcowanie jest krótkie, w tedy nic się nie dzieje.

Ktokolwiek miał, lub też nie miał przyjemności uczyć się ode mnie, jeśli dzisiaj zarabia dzięki Capoeira, musi mnie wspominać: "Byłem uczniem Mestre Moraes, uczyłem się z Mestre Moraes…" Jest tylko jeden szczegół: jeśli Ci ludzie tworzą grupę powiązaną z grupą Capoeira Angola Pelourinho, to ok, ale nie chcę mówić, że powinni zostać w GCAP przez całe życie. Ponieważ, sam nie jestem już a akademii Mestre João Grande ; on jest w Nowym Jorku a ja w Brazylii. Ale czuje się związany z Mestre João Grande, nie zaniechałem tego. Mieliśmy nawet konflikty pomiędzy nami, ale ponieważ, że czułem potrzebę posiadania kontaktu z nim, znalazłem sposób, żeby pojechać do Stanów zjednoczonych., usiąść koło niego, i porozmawiać o tym. Dzisiaj, Jestem dumny, że mogę powiedzieć (oprócz  Mestre João Pequeno) jestem jedynym, któremu ufa by dawać lekcje w jego akademii dla jego uczni.

Jeśli chcesz rozmawiać o Capoeira Angola bez kontaktu z jej duchowością i dziedzicznością, musisz zaprosić profesora psychologii, albo kogoś innego, kto nie jest powiązany z Capoeira Angola. Mój sto stosunek do Capoeira Angola jest czysto subiektywny, i kiedy gram, uzewnętrzniam się w grze. Jeśli czuje się nijak, nie mam ochoty grać w Capoeira. To odczucie nie tylko mnie dosięga, ale także Orixá ( bogowie w wierzeniach Brazylijskich…), sprawiając, że wznosi się lub opada, odpowiednio z rytmem. W rodzie Capoeira Angola, uzewnętrzniamy się grając i śpiewając. Uzewnętrzniamy Mestre Bimba, Mestre Pastinha… przychodzą, powracają… Mestre Waldemar, Mestre Bobó, Paulo dos Anjos, Caiçara… oni przychodzą! Ale, tak samo jak Orixás, przychodzą tylko w tedy kiedy śpiewamy albo mówimy w ich języku.

Kiedy formujemy Capoeira roda, to tak naprawdę są utworzone dwa koła : jedno nasze, a drugie, na zewnątrz, koło przodków. W zależności jak roda przebiega, albo jakie rzeczy się dzieją, przodkowie biorą ciała capoeiristas. To dlatego bywa tak, że ktoś może robić coś, czego nie nauczył go Mestre . Ponieważ to nie on, bo, ciało jest zbudowane z fizycznej materii, jest ograniczone. Kiedy rzeczy dopuszczalne się dzieją, dzieje się tak, ponieważ, on nie wykonuje tych ruchów. Może to być Mestre Bimba, może to być Mestre Pastinha, Mestre Waldemar…

Jesteśmy instrumentami, i tak powinniśmy grać, jeśli jesteśmy capoeiristas, ponieważ jesteśmy instrumentami czegoś większego niż my sami. Nawet my, poważnie zaangażowani w Capoeira i wielu graczy. Po paru dniach lub miesiącach w Capoeira, masz uszkodzone kolano, rękę lub bark, złamany nos, i pytasz się, "Człowieku, co to było?" Wszystkie te rzeczy się dzieją bo nie uważamy na mistyczną siłę, jaką jest Capoeira, która przychodzi – z daleka – do tego fizycznego świata.

Kiedy rozmyślałem, i poważnie rozmyślałem, by nie robić z  Capoeira sportu, wielu było w tedy przeciwko mnie. Teraz Ci ludzie muszą płacić składki CREF (Conselho Regional de Educação Física – Regionalna rada edukacji fizycznej), bo jeśli nie zapłacą, CREF zamknie akademie. Ostrzegałem: "ludzie, zacznijmy się martwic o coś innego, są ważniejsze sprawy!" – "Nie!" mówili, "Capoeira jest sportem, chcę budować mięśnie i takie tam."

Nie mam akademii, mam grupę. Nigdy nie miałem akademii. W mojej grupie, nigdy nie znajdziesz siłowni… kiedy wejdziesz, znajdziesz ludzi robiących ginga, czasami taniec Orixá w rozgrzewce do Capoeira. Nazywam to przystosowanie kulturowe, to wszystko. Nie zobaczysz nikogo, kto by robił ginga w rozgrzewce do tańca, do piłki nożnej, do czegoś innego niż Capoeira; nie zobaczysz tego. Te aspekty nie pasują do okultyzmu, a nasz tak.

Mestre Nenel, który jest dzisiaj tu z nami, mieszka w Salwadorze, i znamy się dobrze. Dzisiaj, szanuje go, nie, że jest synem Mestre Bimby, ale w jaki sposób mówi o Capoeira Regional. Czuje się bardzo dobrze przebywając tutaj, mówiąc o Capoeira Angola obok Mestre Capoeira Regional. Dzisiaj już nie zobaczysz policji, która przerywa uliczne rody. Świetnie, prawda? Bardzo dobrze, ale nie dajmy się zaciemnić.

Policja nie kończy, bo nie ma takiej potrzeby, sami capoeristas kończą je. Dzisiaj capoeristas bija się miedzy sobą. Władze uzyskały swój cel zakładając CREF, poprzez robienie zawodów capoeira – pozwalają na to i wspierając powstałem podziały pomiędzy capoeiristas. Ponieważ jak powstają bunty przeciwko polityce władzy, są one bez znaczenia. W ten sposób powstają konflikty. Nawet myślę, że zjednoczenie jest niemożliwe jeśli chodzi o Capoeira.

Mam nadzieję, że każdy z nas znajdzie czas do namysłu. Kiedy Twój Mestre mówi, "Patrz, chciałem przyprowadzić Mestre od Angolii, chciałem przyprowadzić Mestre Moraes’a , ale nie przyprowadzę," Zapytaj dlaczego. Jak Ci powie, znajdź mnie i zapytaj: "Mestre, czy to prawda, że jesteś wkurzający?" Powiem: "Jestem, i właśnie dlatego nie mogę przyjść." Jestem wkurzający bo jestem czarny i jestem świadom swojej historii i historii swojego ludu. Wielu ludzi ze stanu Rio Grande do Sul uważa mnie jako rasiste, który nienawidzi białych, to cała historia.

A co to właściwie jest, bycie rasistą? Takie samo jak bycie komunistą, feministką. Kiedy nie reagujesz na obrazę, jesteś traktowany 'miło' – "On jest czarny, ale jest miły" – ponieważ akceptuje wszystko, jest dobry. Ale jest rasista Moraes: Moraes który zna swoją historię, który nie pozwala się nie szanować, i mówi: "Capoeira jest Afrykańską metamorfozą w Brazylii. Może być praktykowana przez białych, żółtych, niebieskich…"

W Europie pytali mnie: "Mestre, w świetle tego, czy jest możliwe żeby był Mestre Capoeira Angola z Niemiec pewnego dnia?" I odpowiadam, "TAK!" "Ale jesteśmy biali, z innej kultury, z pierwszego świata…" Odpowiadam: Zapomnijcie o tym, i w tedy będzie to możliwe, ale jak długo będziecie się zauważać jako biali, mieszkańcy pierwszego świata, że wasza kultura jest inna, w tedy nigdy nie zostaniecie Mestres Capoeira Angola lub Regional; zawsze będziecie ściągali mistrzów z Brazylii.


 
  Stronę odwiedziło już 22227 odwiedzający  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja